Pierwsza promocja książki

Pierwsza promocja książki

No i pierwsze koty za płoty. A można by jeszcze rzec, że strach ma wielkie oczy. Pierwsza promocja książki „Dziecko z Kalkuty” już za mną. Ciepła atmosfera tego spotkania przeszła moja najśmielsze oczekiwania, ale chyba tak musiało się wydarzyć skoro na spotkanie...

Dawno nas tu nie było

Rzeczywiście dawno się tu nie odzywałam, ale ostatnie miesiące to trudny dla nas czas. Zacznę jednak od początku. Kilka miesięcy temu Scholka straciła przytomność. Przestraszyłam się bo pierwszy raz się to zdarzyło. Wezwałam pogotowie, ale nie wiele nam pomogli. Kiedy...