Walentynki, święto zakochanych. Nie przykładam do tego typu świąt wagi, ale dzisiaj dostałam od swojej córki serduszko, które zrobiła dla mnie z pomocą swojej terapeutki. I to serduszko ma dla mnie zupełnie inny wymiar. Bo może ja bym takie serduszko robiła 3 minuty, a Scholi zajęło to pół godziny, ale czego się nie robi dla mamy. Dziękuję ci kochana córeczko bo wiem ile twej miłości w tym sercu jest. Dziękuję też terapeutce Emilce za pomysł i pomoc w wykonaniu.
Ostatnie wpisy
Archiwa
- listopad 2021
- listopad 2020
- październik 2020
- luty 2020
- styczeń 2020
- listopad 2019
- lipiec 2019
- kwiecień 2019
- marzec 2019
- luty 2019
- styczeń 2019
- grudzień 2018
- listopad 2018
- październik 2017
- styczeń 2017
- listopad 2016
- październik 2016
- wrzesień 2016
- marzec 2016
- styczeń 2015
- listopad 2013
- czerwiec 2011
- grudzień 2009
- czerwiec 2009
Najnowsze komentarze